sobota, 8 grudnia 2018

WIZYTA W WARSZAWIE - 02.12 - 08.12.2018

Niedziela 02.12

Oto wreszcie nadszedł czas naszego pierwszego spotkania. Do naszej szkoły miały zjechać delegacje z czterech partnerskich krajów, mieliśmy poznać się bliżej, ustalić szczegóły projektu i zaprezentować gościom Polskę z jak najlepszej strony - zresztą nie tylko nasz kraj, ale i szkołę, a także nas samych! Bardzo odpowiedzialna sprawa. Około 11 przyleciała pierwsza grupa - to Grecy: czterech chłopaków i dwie dziewczyny w towarzystwie swoich nauczycieli. Dzieci odebrane zostały przez rodziny goszczące, a nauczyciele pojechali do hotelu. Na kolejne grupy trzeba było czekać do wieczora - o 18 lądowali Turcy, 45 minut później Rumuni, ale i tak Rumuni wyszli sporo wcześniej - Turków poddano dodatkowej kontroli, poza tym wyszli zupełnie innym wyjściem, niż trzeba i trochę się na nich naczekaliśmy :) Ostatni przyjechali Portugalczycy, którzy w swoich nowych domach byli już sporo po północy. A od poniedziałku braliśmy się ostro do pracy!

Poniedziałek 03.12.2018

Spotkanie w szkole nastąpiło o 8:30 - dość wcześnie, biorąc pod uwagę, że Portugalczycy spali niecałe 5 godzin. Ale to nie czas na odpoczynek, tylko na poznawanie, uczenie się i otwieranie na nowe rzeczy!

 Zaczynamy! Pierwsze 40 minut to integracyjne zajęcia dla uczniów, prowadzone przez panią Karolinę Kucharską z pomocą uczennic klas 7s i 8s. Mieli oni okazję poznać się nawzajem i przełamać pierwsze lody. Na zdjęciu Tuana i Sudenaz z grupy tureckiej.
 Tymczasem nauczyciele oglądali szkołę - bardzo podobały im się nasze sportowe obiekty, zwłaszcza boisko.
 Zajrzeli również do świetlicy...
 ... i do sali komputerowej.
 Drugi punkt programu to już oficjalne otwarcie spotkania: na zdjęciu pani dyrektor Alicja Surosz-Kaliska i koordynator oraz autor projektu, Michał Szymański, sprawca całego zamieszania.
  Amelka Nowicka z 7s powitała gości w imieniu społeczności szkolnej, czyli przede wszystkim uczniów.
Ania Leśniewska z 7s przedstawiła gościom najważniejsze wiadomości na temat stolicy.
 Zasadniczym założeniem spotkania było przedstawienie przez każdy kraj prezentacji na temat swojej historii i muzyki. Jako gospodarze, zaczęliśmy z naszymi lekcjami i prezentacjami. Akcję zainaugurował Marek Drużycki z 7s, który zaskoczył gości swoimi mapami - puzzlami.
 Marek przedstawił historię Polski na podstawie zmian granic Polski na przestrzeni wieków. Ucznie, podzieleni na grupy, układali mapy Europy z danego okresu, przy okazji znajdując również swoje kraje.
 Goście nie mogli wyjść z podziwu nad pomysłowością Marka. Świetna prezentacja.





 Jako druga wystąpiła Tosia Chwedeńczuk z 7b z kolejną finałową prezentacją o kobietach, które zmieniły historię Polski.
 Tosia również doskonale sobie poradziła, prezentując nasze najwybitniejsze przedstawicielki narodu.

 Pomiędzy prezentacjami, całość udała się na spacer po Żoliborzu, aby zobaczyć najmniejszą dzielnicę Warszawy :)


 Z zainteresowaniem oglądano Cytadelę, ślady po wojnie i przedwojenne domy.

 Po lunchu wróciliśmy do szkoły na kolejne prezentacje - tym razem swoją historię przedstawili Portugalczycy.

 Na koniec wystąpiła Zuzia Masiarz z 6c, która przedstawiła przekrój przez polską muzykę rozrywkową. Zuzia była bardzo zestresowana wystąpieniem, ale dała sobie radę. Dzień był dość intensywny, a jeszcze wieczorem rodziny miały swoje plany dla gości :)

Wtorek 04.12.2018

 Drugi dzień to wyprawa do Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu. Chociaż pogoda była bardzo kiepska, bo lało, to jednak w samym Sierpcu udało nam się uniknąć deszczu.
 Zaczęliśmy od warsztatów w tutejszym centrum kultury. Goście rozglądali się z zaciekawieniem, bo jednak polska wieś sprzed 100 lat to zupełnie coś innego od tego, co do tej pory widzieli.
 Nic dziwnego, że aparaty fotograficzne były cały czas w użyciu.
 Na początku wszyscy przyjrzeli się uważnie instrukcji robienia ludowych wycinanek.
 Później każdy mógł się posłużyć gotowymi wzorkami, aby stworzyć własne wycinanki.


 Zaangażowani byli nie tylko uczniowie, ale i nauczyciele, którzy z zapałem tworzyli własne wycinanki. 








 Powstały naprawdę fajne obrazki!
 Każdy mógł zabrać swoje dzieło do domu.
 Potem nadszedł czas na zwiedzanie - zaczęliśmy od wozowni...
 Aby przejść do dworku.

 W muzeum zgromadzono wiele zabytkowych budynków z całego Mazowsza.
 Wszystko to było niebywale ciekawe!



 Po kilku godzinach spędzonych w Sierpcu zajrzeliśmy jeszcze do McDonald'sa (co zostało owacyjnie powitane przez młodzież :D) i punktualnie wróciliśmy pod szkołę.

Środa 05.12.2018

Następny dzień spędziliśmy głównie w szkole, nie tylko oglądając kolejne prezentacje, ale również uczestnicząc w różnych zajęciach.
 Dzień rozpoczął się od zajęć świąteczno-technicznych, poprowadzonych przez panią Iwonę Mierzwę i panią Ulę Odwagę.
 Uczniowie mieli za zadanie stworzyć narodowe drzewko świąteczne z makaronu.

 Powstawały całkiem udane produkcje.




 Wystawa drzewek świątecznych.
 Chwilę później zajęcia z łucznictwa poprowadził pan Jan Pstrzoch, towarzyszyli mu łucznicy z 5s.
 Była to pierwsza okazja dla wszystkich gości, aby spróbować postrzelać z łuku.Początki były trudne...

 ... ale po paru strzałach okazało się, że czasem da się trafić w tarczę!

 Nauczyciele również chętnie oddali się zajęciom i mieli ogromną frajdę ze strzelania. 









 Po strzelaniu czas na relaks - pan Maciej Żołądź sprawował nadzór nad ekipą kąpiących się. Tu nauczyciele z Portugalii próbują konwersacji z młodszymi klasami pływackimi.




 Basen wzbudził zachwyt i zazdrość gości - też chcieliby taki obok szkoły!
 Po lunchu czas na resztę historycznych prezentacji. Theo i Tollis przedstawili pokrótce grecką przeszłość.

 Yusuf i Sudenaz opowiadają o historii Turcji.

 Na koniec quiz, sprawdzający ile uczniowie pamiętają z wykładu.



 I jeszcze pamiątka - tureckie 'oczko', odpędzające zło i nieszczęście.
 Ostatnia prezentacja należała do Rumunii.

 Oni również zaproponowali małą zabawę na koniec.



 Nasi uczniowie rozwiązują rumuńską krzyżówkę - byli najlepsi!
 Jeszcze tylko portugalski konkurs w Kahoot! (który wygrała Wiktoria Głuszek z 8c!) i mogliśmy wykonać ostatnie zadanie na ten dzień.
 Całą brygadą pojechaliśmy do Wilanowa, do Królewskiego Ogrodu Świateł.

 Było koszmarnie zimno, ale światła Wilanowa wynagrodziły mróz.


Wróciliśmy pod szkołę nieźle spóźnieni i zmarznięci, ale raczej zadowoleni. Dobre podsumowanie intensywnego dnia.

Czwartek 06.12.2018

 Tego dnia było mroźno, ale na szczęście nie padało. Mieliśmy w planie zwiedzanie Warszawy, więc choć mróz dokuczał południowcom, to było na szczęście sucho i mogliśmy bez większych problemów obejrzeć miasto. 
 Nowomiejski rynek to pierwszy przystanek - zeszło się tu dość długo, bo każdy robił dziesiątki zdjęć.

 Spacer uliczkami Starówki.


 W Warszawie nie da się uniknąć tematu II wojny i powstania. Zwłaszcza Grecy i Portugalczycy byli bardzo poruszeni tym, jak bardzo miasto było zniszczone, ale również tym, jak szybko udało się je odbudować.

 Portugalski dyrektor, pan Fernando Gomes, ma ogromne poczucie humoru, czego dowodów dawał sporo.
 Portugalska grupa zwariowała na punkcie śnieżek - u nich śnieg to spora rzadkość i atrakcja!


 Oglądamy zmianę warty pod Grobem Nieznanego Żołnierza.

 Oczywiście, wycieczka po Warszawie nie byłaby pełna bez Łazienek.
 Zwłaszcza, że spotkał nas święty Mikołaj z cukierkami :)
 Wnętrza Pałacu Na Wodzie bardzo się gościom podobały.

 Na koniec dnia znaleźliśmy się w Fotoplastikonie. 
 Pomimo mrozu i szarości dnia, Warszawa okazała się pięknym miastem - my często tego nie zauważamy...


Piątek 07.12.2018

Ostatni dzień projektowego spotkanie upłynął znowu w szkole. Ostatnie prezentacje, kilkoro zajęć i pożegnanie.
 Zajęcia zaczęła pani Agnieszka Kida z pomocą uczniów klasy 7s.
 Grupy stworzyły plakaty na temat swoich krajów.

 Czas prezentacji zaczęła Portugalia ze swoją muzyką.
 Dziewczyny puszczały portugalską muzykę - nie tylko tę tradycyjną, fado, ale i nowoczesną.
 Nawet dla nas zatańczyły :)
 Grupa rumuńska zaczęła świątecznie od napisania świątecznych kartek dla siebie.

 Ekipa z 8c również wymieniła się kartkami z napisem Wesołych Świąt w różnych językach.
 Na koniec Rumunki zaśpiewały kilka świątecznych piosenek ze swojego kraju.


 Po prezentacji z Rumunii w sali gimnastycznej czekała już pani Kasia Kowalska-Żołądź z siatkarzami 7s, aby zrobić zajęcia sportowe wraz z gośćmi.
 Tymczasem pani Iga Kamińska odnalazła swojego (niemal) sobowtóra z Turcji!
 Turecka nauczycielka pani Dilek Topsakal chętnie grała w ping ponga z 7p.

 Igrzyska czas rozpocząć!


 Zawody sprawiły gościom wiele przyjemności.





 Przeciąganie liny było jednym z bardziej emocjonujących zadań.













 Po podliczeniu punktów, wygrali... wszyscy! :)
 Na zakończenie dnia - prezentacja o muzyce tureckiej.

W grupie tureckiej był nauczyciel muzyki, pan Ugur Kaan Aydogdu, który przywiózł ze sobą instrumenty. Ogromne wrażenie na wszystkich zrobił koncert na bębnach i tureckim instrumencie o nazwie santuri.


 Grecy, oprócz opowieści o swojej muzyce, zaprezentowali nam również swoje tańce.


Taniec Greka Zorby zakończył się wspólnym pląsaniem w sali gimnastycznej - przyłączyli się wszyscy, którzy tam się znaleźli. Fantastyczne zakończenie przyjacielskiej wizyty!

****
Wizyta w Warszawie to duży sukces - wszystko działo się zgodnie z planem i każde z zadań zrealizowaliśmy. Niebawem udostępniona zostanie ewaluacja po wizycie - zarówno od nauczycieli, jak i samych uczniów. Ale tego wszystkiego by nie było, gdyby nie następujące osoby, którym należą się ogromne brawa:

Michał Szymański - autor projektu, koordynator wizyty, odpowiedzialny za rozlokowanie gości, plan wydarzeń, angaż osób do pomocy, załatwienie transportu i rezerwacje wstępów, prowadzenie wycieczki po Warszawie, czuwanie nad przebiegiem wizyty i spinanie jej w całość (wymagało to ogromnego nakładu sił i czasu, snu po 4-5 godzin na dobę, więc mogę pozwolić sobie na odrobinę prywaty :D)

Rodziny goszczące - ich oddanie dla sprawy i opiekuńczość sprawiły, że wszystko idealnie grało! Cześć uczniów nawet twierdziła, że czują się jak u siebie w domu! Oczywiście nie było to tak zupełnie bezproblemowe, zwłaszcza, że część gości nie zawsze radziła sobie z emocjami i językiem angielskim, ale rodziny były bardzo wyrozumiałe i cudowne! Dzieci (młodzież), które do nas przyjechały, często były za granicą i bez rodziców po raz pierwszy w życiu! Z całej grupy może 5 osób leciała wcześniej samolotem, a dla większości dużą atrakcją była jazda metrem, czy tramwajem. Od nauczycieli słyszałem tylko pochwały na temat rodzin, więc wymienię ich wszystkich poniżej. Były to rodziny następujących uczniów:
Zosia Kapuśniak (8a)
Michał Dybczyński (8s) - dwie osoby
Marysia Kierył (8b)
Zosia Jaworska (7p)
Klara i Kostek Koroblewscy (8p i 8c)
Ignacy Dytkowski (8b) - dwie osoby
Wiktor Żmuda (7s)
Marek Drużycki (7s)
Zosia Struss (8s)
Zosia Zawadzka (8s) - dwie osoby
Julia Kieszczyńska (7s)
Hela Pawłowska (6s)
Maja Piechocka (7s)
Julek Wertenstein-Żuławski (4p)
Iwo Lewandowski (4s1)
Mikołaj Głąb (6a) - dwie osoby
Marianka Mrozińska (6p)
Kacper Szczegielniak (6a)
Jakub i Ala Książczyk (6p i 4p)
Julia Wolińska (6a)
BHAWO WY!!!

Nauczyciele, którzy przyłożyli swoje cegiełki do sukcesu:
Panie dyrektor, które ogarniały sprawę od strony formalnej.
Agnieszka Kida - pomoc w czasie wycieczki do Sierpca, poprowadzenie zajęć i towarzyszenie gościom w czasie spotkań.
Katarzyna Kowalska-Żołądź - prowadzenie zajęć, towarzyszenie gościom, załatwienie restauracji na spotkania mniej formalne.
Iwona Mierzwa i Urszula Odwaga - prowadzenie zajęć
Karolina Kucharska - poprowadzenie zajęć
Jan Pstrzoch i Robert Marcinkiewicz - prowadzenie zajęć
Maciej Żołądź - załatwienie basenu dla gości i nadzór w czasie pobytu na pływalni
Łukasz Łach - opieka nad grupą w czasie wycieczki po Warszawie i uratowanie jednej z nauczycielek przed zgubieniem.

Rada Rodziców - wielkie podziękowania za ufundowanie obiadów i pomoc w znalezieniu rodzin goszczących!

Panie z administracji: za pyszne obiadki, które smakowały gościom, za kanapeczki na wyjścia i za ogarnianie sali, która zwykle nie prezentowała się ciekawie po naszym wyjściu...

 Uczniowie klas 7s, 8s, 8c (przede wszystkim) oraz kilku innych (w mniejszych ilościach) za dzielne pomaganie przy zajęciach oraz wycieczkach, a także nieposkromioną chęć uczestniczenia we wszystkich zajęciach projektowych.

To dzięki wyżej wymienionym udało się zakończyć całość sukcesem. Niebawem podsumowania i ewaluacje po spotkaniu!


DZIĘKUJEMY!